czwartek, 14 lipca 2016

O mnie


I co ja mam o sobie napisać? Zapewne od razu rzuca się w oczy, że nie lubię się z akapitami. Ot, takie moje małe zboczenie zawodowe.
Ujmując temat nieco bardziej poważniej, w Internetowym świecie przybrałam imię Intro. Intro to początek, zapowiedź. Coś na kształt prologu. Skrót od angielskiego słowa introduction oznaczającego wprowadzenie.
W realnym życiu studiuję kierunek, o który nigdy bym się nie podejrzewała, jednak, o dziwo, odnajduję się w nim. Mam gryzonia, trzy koty (wiem, złe połączenie), kurczaka w zamrażalce. No i faceta.
Mieszkam na Zadupiu Większym, jak to ktoś kiedyś pięknie określił. Nie, żebym czuła się tam źle, w końcu wsi spokojna, wsi wesoła. Innymi słowy, jest idealnie – zazielenione tereny, rzeka, na której okoliczna dzieciarnia urządza wyścigi łódek z łupin orzechów, wieczorne żabie koncerty.
Mój charakter? Ciężkie pytanie. Raczej cichy ze mnie człowiek, spokojny, typ słuchacza. Kocham wiedzieć, jednak moja wiedza musi być pewna, więc zanim ukształtuję pogląd na dany temat, kąsam go z każdej możliwej strony. Do typu słuchacza dochodzi więc typ badacza.
Mam parę pomniejszych zainteresowań, jak choćby gra na gitarze, stare konsole… Kocham czytać, próbuję swoich sił w tworzeniu własnych tekstów. Jakiś czas temu postanowiłam wyciągnąć z szuflady swoje zapiski i coś z nimi zrobić. W ten sposób powstał mój pierwszy blog: „Bezdomni”. Blog, na którym w tej chwili się znajdujesz ma pełnić funkcję informacyjną. Nie wykluczam, że w przyszłości wyjdzie mi spod klawiatury również inne opowiadanie, więc takie „Centrum Informacji Turystycznej” może pomóc w zlokalizowaniu moich wszelakich tworów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz